Chrześcijaństwo Krzyż zniknął sprzed Pałacu Prezydenckiego
Zabrano go nad ranem.
Przed Pałacem Prezydenckim nie ma już krzyża ustawionego tam przez harcerzy po katastrofie prezydenckiego samolotu w Smoleńsku 10 kwietnia.
Po godz. 8 krzyż przeniesiono do kaplicy w Pałacu Prezydenckim. Wszyscy do tego już dojrzeliśmy - mówi szef Kancelarii Prezydenta Jacek Michałowski.
Dodał, że niebawem krzyż trafi do kościoła św. Anny. Nie wykluczyl jednak, że wcześniej zabiorą go na pielgrzymkę do Smoleńska rodziny ofiar.
W czasie przenosin nie było przedstawicieli Kościoła. Zrobili to sami pracownicy kancelarii.
Ten krzyż został usunięty w taki sposób, w jaki została postawiona ta tablica. Jestem w takim dużym szoku, że aż trudno mi pozbierać myśli - mówi Małgorzata Wasserman.
Na Krakowskim Przedmieściu nadal modli się grupa
Będziemy zbierać się przed Pałacem Prezydenckim i modlić do czasu, aż powstanie tam pomnik upamiętniający ofiary katastrofy smoleńskiej - mówi Dariusz Wernicki ze Społecznej Inicjatywy Obrońców Krzyża.
Wcześniej, na początku sierpnia próbowano już przenieść krzyż do kościoła św. Anny. Odstąpiono od tego po protestach zwolenników budowy w tym miejscu pomnika ofiar katastrofy smoleńskiej.
|